Czego na pewno brakuje Ci w uwodzeniu?

Witaj. Co u Ciebie? Jak Ci minął dłuuugi weekend? Udało Ci się poznać kogoś ciekawego? Nie powiesz mi przecież, że u Ciebie nic się nie działo ciekawego? Wyjątkowo bowiem tegoroczny weekend należy zaliczyć do ciepłych i pogodnych. Co zatem było tak, a co nie tak i czego Ci często brakuje w skutecznym uwodzeniu?

Skuteczność uwodzenia bardzo mocno skorelowana jest ze spokojem, harmonią i pokorą. Dziś jednak zajmiemy się pierwszymi dwoma elementami: spokojem i harmonią, ponieważ oba należą do podstaw zwrócenia na siebie uwagi. Pokorą zajmiemy się innym razem.

Zapewne nie raz widzisz wielu ludzi, którzy biegają tu i tam. Są jak setki odbijający się piłeczek, które skaczą raz tu, raz tam. Tak samo jest w klubach, tak samo jest na ulicy. Jeśli się dobrze przyjrzeć to zobaczysz to też u ludzi na spacerze. No zaraz, zaraz przecież miał to być spacer. Dlaczego więc nawet tutaj go brakuje? Bo nie jest harmoniczny!

Tak, tak chodzi o spokój harmoniczny i od tego jak się z nim czujesz. Możesz wyjść na spacer i relaksować się, ale jeśli nie zrelaksujesz się naprawdę to efekt będzie nijaki. Mowa ciała zdradzi wszystko. Podświadomie potrafimy rozpoznać osobę, która tylko udaje, a nie jest taka w rzeczywistości.

Tak samo jest podczas uwodzenia. Jeśli udajesz, wszystko to zostanie bardzo szybko zweryfikowane. Swoją droga kobiety ten zmysł weryfikacji mają wykształcony do perfekcji. Można to poczuć i zobaczyć po tzw. kobiecych shit testach. Więc jeśli udajesz – wcześniej czy później na pewno to wyjdzie. Kobiety natomiast potrafią to wykryć dużo szybciej niż faceci.

Co ciekawe też bardzo podobnie jest z facetami, tylko u nas nazywamy to testami kompetencji, ale o nich też może innym razem. Wróćmy do spokoju i harmonii. Dlaczego więc tak bardzo jest to ważne? Pamiętasz jak była mowa o tych piłeczkach? Wyobraź sobie więc taką scenę. Setki biegających i skaczących piłeczek w takim samym rytmie, kolorze a pośród nich jedna, która spokojnie przemieszcza się w otaczającym ją – chaotycznym otoczeniu. Czy taka piłeczka nie zwraca na siebie uwagi? Zdecydowanie tak. Czy jest warta zainteresowania? Oczywiście, że tak…

Na początku jednak Wszyscy zastanawiają się co z tą piłeczką jest nie tak. Tylko po prostu udaje inną czy jest inną. Jeśli więc spokój będzie udawany, to bardzo szybko zostanie on zweryfikowany, a Twoje notowania u płci przeciwnej tylko spadną. Jeśli jednak będzie naturalny (harmoniczny) notowania mogą tylko wzrosnąć.

Przestań zatem udawać przed innymi kogoś kim na pewno nie jesteś! Stań się kimś, stań się sobą. Mówisz, że przecież jesteś… Tak? To co Cię wyróżnia od innych? Markowe ciuchy? Tym chcesz zwrócić na siebie uwagę? Jaka jest Twoja siła spokoju? Ile masz w niej harmonii? Co zrobisz jeśli ktoś zaatakuje Cię dowolnym gestem próbując zniszczyć Twoją pewność siebie?

Jeśli będzie to sztuczne polegniesz a inni będą triumfować. Obserwować na pewno będą wszyscy na około. Ile osób stanie w Twojej obronie? Ile tak naprawdę powie Ci co robisz nie tak i jak masz to zmienić? Przyjaciele – to na nich powinno się liczyć. Tylko ile razy nawet od nich potrafisz oberwać. Prawda jest bolesna – jeśli Ty nic z tym nie zrobisz – nikt inny nie zrobi tego za Ciebie!

Twoje życie jest w Twoich rękach i tylko od Ciebie zależy czy coś z nim zrobisz. Masz chociaż trochę odwagi by wziąć się za siebie czy wolisz, żeby inni byli lepsi? Kursy uwodzenia takie jak nasze są oczywiście drogą, a każda droga zaczyna się od małego kroku naprzód. Jak myślisz ile osób właśnie o nich myśli, rozmyślając o tym co będą mogli po takim szkoleniu?